środa, 5 grudnia 2012

Fałszywa nuta - Gordon Korman


W pogoni za władzą”


Pościg za 39 wskazówkami trwa. Wszystkie chwyty są dozwolone, każdy chce zyskać potęgę, a nie istnieje wiele rzeczy, które mogą ich powstrzymać. Rodzina Amy i Dana ma pieniądze i możliwości, jednak jakimś cudem, dzięki sprytowi, biedne sieroty (dokładniej czternastolatka i jedenastolatek), które łatwo nie docenić, zaczynają wysuwać się na prowadzenie. Trop prowadzi ich na razie do Wiednia, a kluczem do odnalezienia kolejnej wskazówki, jest pozyskany wcześniej fragment zakodowanych nut Mozarta. Nigdy nie są bezpieczni, nie wiedzą czy nie są śledzeni (a są prawie na pewno) lub czy nie zbliża się śmiertelne zagrożenie. Na razie trwają, nie poddają się i idą ku kolejnym wyzwaniom, jak wszyscy chcą wygrać ten niesamowity konkurs. Amy i Dan są coraz bliżej rozwiązania kolejnej zagadki, choć nie wiadomo czy to tak dobrze, gdyż wszystko zaczyna być coraz bardziej nieprzewidywalne.

To już drugi tom serii „39 wskazówek”. Cykl ten opowiada o postępach w rozgrywkach, jakimi jest konkurs, o wpływy na całym świecie. Kto by nie chciał zyskać władzy? Gdy znajdzie się 39 wskazówek i rozwiąże po drodze wszystkie zagadki, przy okazji nie tracąc życia, zdrowej psychiki i innych rzeczy, na dodatek będąc pierwszym, ma szansę się wygrać. Nie wiadomo ile to może trwać... może nawet kilka lat, kto wie. Zacięta rywalizacja coraz bardziej się pogłębia, konflikty poszerzają się, a chęć wygranej ciągle rośnie. Jest to również wielka wycieczka w trakcie, której Dan i Amy dowiadują się dużo o swoich krewnych, takich jak Mozart, Benjamin Franklin i inne ważne osobistości. Pięć różnych gałęzi rodziny, brak wiedzy co do swojej przynależności ze strony rodzeństwa, krewni i niekiedy niewiedza rzuca kłody pod nogi Amy i Danowi. Jednak ta dwójka ma duże szanse w tym pościgu, spryt, inteligencja i szczęście mogą dużo zdziałać, choć nie wiadomo czy to wystarczy.

Widać, że Amy się zmieniła, już się tak nie boi i niekiedy miewa nawet szalone pomysły, przez co jest prawie nie do poznania. Brat to zauważył i nawet wyraził swój podziw, co również przecież jest rzadkością. Mimo licznych niebezpieczeństw, ten konkurs rozwinął ich osobowości, są teraz silniejsi i lepiej radzą sobie w różnych sytuacjach. Są bohaterami bardzo pozytywnymi i sympatycznymi, łatwo się o nich czyta i trzyma się ich stronę. Niestety kreacja pozostałych postaci pozostawia wiele do życzenia, nie są zbytnio przybliżone, jedynie mają jakieś zarysy i zazwyczaj są po protu ich przeciwnikami o jakiś najbardziej widocznych cechach. Niemniej możliwe, iż nie było to aż takie złe, ponieważ nie mieliśmy skupiać się na nich, tylko na dwójce młodych bohaterów. Aczkolwiek skutkiem tego był brak wątków pobocznych, historii kogoś innego, która mogłaby urozmaicić lekturę.

Pomysł na fabułę serii jest ciekawy, książka dobrze napisana, aczkolwiek skupiała się właśnie tylko na głównym wątku. Brak tych drugoplanowych trochę mi doskwierał, gdyż niekiedy czuć można było monotonię. Co prawda same wskazówki i przebieg ich szukania, rozwiązywania zagadek został opisany interesująco, aczkolwiek to za mało. Zaskakujące wydarzenia trochę odciągały od tego uwagę i skupiały ją z powrotem na powieści, która i tak była ciekawa i łatwo było się w nią wciągnąć. Autor pisze prostym językiem, nie zaniedbując jednak w żaden sposób narracji i dobrze opisuje losy dwójki głównych bohaterów. Wyraźnie nie skupia się na opisach, a przeważają dialogi, dzięki czemu jeszcze szybciej czyta się tę lekturę. Książka napisana jest w narracji trzecioosobowej, która mogłaby lepiej oddać sytuację dobrze wykorzystana, lecz właściwie ubogie opisy na to nie pozwalały.

„Fałszywa nuta” ma swoje błędy i nie można powiedzieć, by było ich niewiele i by nie były znaczące, aczkolwiek i tak czyta się tę pozycję przyjemnie, można z nią oderwać się od świata szarej codzienności i spędzić miłą chwilę z książką w ręku. Do najambitniejszych nie należy, ma jedynie zapewniać rozrywkę, relaks i brak straconego czasu dla czegoś beznadziejnego, a to niekiedy jest najważniejsze. Z pewnością sięgnę po kolejne części tej serii i nie tylko z czystego zainteresowania, tylko ponieważ zaciekawiły mnie poczynania Amy i Danego oraz zależy mi na tym by poznać kolejne ich przygody. Najbardziej martwi mnie tylko skromna objętość tych lektur, bo niecałe 200 stron, to już naprawdę bardzo mało. Zbyt prędko upływał czas spędzony z bohaterami, za szybko wszystko się kończyło i mam nadzieję, że kolejne części, będą miały choć trochę więcej stron. Książkę tę polecam osobom, które znają ten cykl, lubią czytać o zagadkach i szukają lekkiej przynajmniej lektury na odstresowanie.


- Spójrzmy prawdzie w oczy, Amy: kiepsko ci idzie, a ja nie potrafię narysować prostej kreski nawet na za pomocą linijki. Tyle nas w talentu artystycznego, co w parze krążków hokejowych.”


Moja ocena 7/10


Tytuł: Fałszywa nuta
Seria: 39 wskazówek
Autor: Gordon Korman
Ilość stron: 194
Wydawca: Initium
Data premiery: 2012-08-16



Recenzja napisana dla portalu a-g-w.info


12 komentarzy:

  1. odpuszczę, no chyba że ktoś mnie zmusi do czytania, ale nie kusi mnie fabuła książki :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Anka! :D (Pierwszy raz się do Ciebie tak zwracam :D) - tu masz błąd {ostatni akapit} ''zbyt upływał czas spędzony z bohaterami, za szybko wszystko się kończyło ''. Zbyt szybko? :D

    No a co do książki to nie wiem o.O Bo jakoś niespecjalnie mnie interesuje, ale no.. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. @Cassiel: taa... pisałam te rec jeszcze we wrześniu i myślałam, że wtedy ją sprawdziłam, co jak widać poskutkowała zjedzeniem jednego słówka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa recenzja. :D Sama książkę czytałam i z wieloma rzeczami mogę się zgodzić. Chociaż książka jest dość... naiwna, to jednak milutka, więc i ja będę poznawać serię dalej. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Coraz mniej mnie ta seria interesuje :/

    OdpowiedzUsuń
  6. Na półce mam pierwszy tom, ale coś nie mogę się zebrać, żeby rozpocząć lekturę :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Książkę mam w najbliższych planach :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Tym razem niestety nie moje klimaty:((

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja już poluję na trzecią część, bo niedawno została wydana. Lubię tę serię ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam w planach, bo wydaje się to być ciekawa seria. Zastanawiająca jest ta idea połączenia książki z grą w internecie. I jeszcze tylu autorów...

    OdpowiedzUsuń
  11. Może kiedyś przeczytam, ale raczej nie w bliskiej przyszłości. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ta seria zainteresowała mnie już kilka lat temu, kiedy jeszcze nie było żadnych planów wydania jej w Polsce. Szkoda, że nie ma drugoplanowych wątków, ale chyba nie można tego oczekiwać po powieści tej długości. W każdym razie, na pewno przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...