„Gdy wszyscy wokół kłamią,
komu zaufasz?”
Allie zostaje aresztowana
po raz trzeci w tym roku. Rodzice nie wiedzą, co mają już z nią
zrobić i postanawiają, że znowu będzie musiała zmienić szkołę.
Jej świat legł w gruzach, musi zostawić najlepszego przyjaciela i
przeprowadzić się do elitarnej szkoły z internatem, o której nic
nie wie, nawet tego, gdzie się ona znajduje. Akademia Cimmeria jest
tajemniczą placówką, o której tak naprawdę niewiele osób zna
prawdę. Panują tam dziwne zasady, działa dodatkowo jakaś
podejrzana Nocna Szkoła, uczęszczają tam w większości dzieci
pochodzące z bogatych, wpływowych rodzin. Tak więc jakim cudem ona
się tam znalazła? Zazwyczaj uczniowie są absolwentami tej akademii
od pokoleń. Niemniej dziewczyna jakoś się aklimatyzuje, ma szansę
nawet polubić swoje nowe życie... Jednak ginie dziewczyna. Co
więcej zostaje brutalnie zamordowana. Allie w końcu odkrywa, iż
jej nowa szkoła skrywa duży sekret, aby dowiedzieć się prawdy
musi znaleźć sobie w przyjaciołach również wytrwałych i
lojalnych sojuszników.
„Nic nie wiesz.
Naprawdę nic nie wiesz. To... głupie. Nikt ci nic nie powie. Nikt
ci nic nie powie...”
Allie kiedyś była miłą
i grzeczną dziewczyną, ale to się zmieniło, po tragedii jaka ją
spotkała. Przeobraziła się w zbuntowaną nastolatkę, która raz
po raz pakuje się w kłopoty. Niemniej przekraczając progi Cimmeri
odrzuciła mocny makijaż, przywdziała mundurek i wtopiła się w
tło. Choć może nie do końca, gdyż nadal łamała przepisy,
najwyraźniej ma to we krwi. Bohaterki tej nie sposób nie polubić,
jest ciekawa, ma charakterek, choć jak dla mnie trochę za szybko
przystosowała się do akademii, zaszła w niej zbyt nagła zmiana.
Aczkolwiek reszta postaci jest interesująca i dopracowana,
szczególnie fascynowała mnie Jo, najlepsza przyjaciółki
bohaterki, która cechowała się osobliwymi zachowaniami. Oczywiście
nie można zapomnieć o Sylvainie i Carterze, dwóch głównych
przystojniakach. Pierwszy wydał mi się zbyt cudowny, następnie zaś
całkowicie nie rozumiałam jego charakteru. Natomiast Cartera, mimo
chłodnego i złośliwego podejścia, polubiłam jakoś od początku.
Chłopcy różnią się od siebie i nie od razu wiemy, kim tak
naprawdę są.
Po przeczytaniu samego
opisu miałam wrażenie, że to kolejna książka z gatunku
paranormal romance. Zdawało mi się, iż na następnej stronie nagle
okaże się, że któryś z bohaterów jest wilkołakiem czy wampirem
bądź jeszcze innym stworem. Na tym polu czekała mnie niezwykła
niespodzianka! Nic z tego, byłam zdziwiona, lecz pozytywnie. Sam
sekret skrywany przez szkołę również mnie zaskoczył, nie miałam
szans się go domyślić. Ogólnie cały obraz tej akademii jest
niesamowity. Stosowane są tam surowe, dziwne kary, do nauczycieli
zwraca się po imieniu, nie ma też tam telefonów komórkowych,
laptopów czy telewizji. Uczniowie są odcięci od świata, lecz nie
narzekają. Większość czasu spędza się i tak w bibliotece, jest
tam masa nauki. Można też wychodzić na dwór, zagrać w krykieta,
na dodatek organizowane są bale. I to nie takie jak w innych
szkołach, które słyną jedynie z nazwy, a bliżej im do dyskotek,
lecz te staroświeckie w wykwintnych strojach i z urokliwymi tańcami.
Placówka ta jest osobliwa i fascynująca, dzięki temu
przedstawieniu lekturę czytało się z jeszcze większym zapałem.
„- Piłaś całą
noc? - zapytała.
- Nie! Nie bądź
śmieszna. Tylko przez marę ostatnich godzin... Właściwie to która
jest? - Spojrzała na zegarek, rozlewając wódkę po dachu. - Ojej.”
Akcja książki nabiera
tempa dość powoli. Niemniej nawet na początku nie nudziłam się i
wciągnęłam się trochę w powieść. Natomiast, gdy zaczęło się
bardzo dużo dziać, przepadłam i nie mogłam oderwać się od
lektury. Wciągnięta wir wydarzeń z wielkim, na dodatek rosnącym
wciąż, zainteresowaniem obserwowałam dalsze poczynania bohaterów.
Fabuła jest interesująca i tajemnicza. Jedynie nie odczuwałam tego
napięcia, które tylko czasami pojawiało się, lecz nie utrzymywało
się na długo. Moim największym „ale” w tej powieści jest
kolejny trójkąt miłosny. Szczerze, to irytował mnie on, był
banalny, mam dość takich sytuacji, poza tym jego rozwój był łatwy
do przewidzenia. Szkoda, iż ten wątek też został wprowadzony,
ponieważ według mnie tylko niszczył swoisty urok tej pozycji.
Natomiast styl pisania autorki jest przyjemny i łatwy w odbiorze.
Widać, że pani Daugherty włożyła w to sporo pracy, dzięki czemu
stworzyła naprawdę ciekawą historię.
„Wybrani” pozytywnie
mnie zaskoczyli i bardzo się cieszę, że miałam okazję zagłębić
się w mroczne sekrety Cimmerii. Nawet jeżeli powieść mogła mi
się zdawać momentami banalna, to za chwilę zaskakiwała mnie czymś
i nie mogłam dłużej narzekać. Na dodatek bohaterowie zjednali
sobie moją sympatię, szczególnie Rachel, która pojawia się
trochę później, Allie, Carter i Jo. Tajemnice się piętrzą, wraz
z dalszym rozwojem akcji dostajemy strzępki informacji, które rodzą
nowe pytania. Gdy w końcu poznajemy odpowiedzi, nadal są one
niepełne i często niespodziewane. Muszę przyznać, iż lektura
wciągnęła mnie i nie mogłam się od niej oderwać aż do końca.
Teraz zaś czekam z niecierpliwością na jej kontynuację, po którą
będę musiała sięgnąć. Do przeczytania zachęcam wszystkich
tych, którzy są ciekawi, co takiego kryją mury Akademii Cimmerii.
Serdecznie polecam!
„- Czy jaśnie pani
życzy sobie towarzystwa? - zapytał, gdy się do niego zbliżyła.
- Jaśnie pani mogłaby
zabić za kanapkę z bekonem. - poinformowała.”
Moja ocena 8/10
Tytuł:
Wybrani
Autor:
C. J. Daugherty
Ilość
stron: 440
Wydawca:
Otwarte
Data
premiery: 2013-03-06
O autorce:
Miała 22 lata, gdy po
raz pierwszy zobaczyła martwe ciało – pracowała wtedy jako
reporter kryminalny. Nigdy nie przestała jej fascynować natura
przestępców. Powieść „Wybrani”
– pierwsza część trylogii – jest efektem tej fascynacji.
Książkę otrzymałam od Wydawnictwa
Otwarte, za co serdecznie dziękuję ^^
Już wiem, o co poproszę następnym razem ^^
OdpowiedzUsuńCzy "znowu" na twoim opisie na gg oznacza, że znowu zleciałaś ze schodów? xd
hahaha, nie xd znowu nie mam czasu, bo nauczyciele chyba sądzą, że nasza doba to ma 24 godzin, a co najmniej 48 xd
UsuńKsiążka intryguje mnie coraz bardziej. Ostatnio jest prawdziwy wysyp recenzji na jej temat. Pewnie w swoim czasie sama ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńJuż się tyle naczytałam opinii o tej książce i same pozytywne, chyba będę musiała zajrzeć do księgarni :)
OdpowiedzUsuńJa w ogóle uwielbiam fabułę osadzoną w internatach. Szczególnie tak tajemniczych jak Akademia Cimmera ;) Również z niecierpliwością oczekuję kontynuacji.
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie do kupienia i przeczytania. Muszę mieć fundusze na nią, ale się coś znajdzie.
OdpowiedzUsuńmam wieeeeeeeeelką ochotę! *__*
OdpowiedzUsuńZakupiłam ją sobie ostatnio na promocji w znaku :3 Mam chrapkę *.*
OdpowiedzUsuńJuż nie wytrzymam z tymi pozytywnymi recenzjami, wszyscy czytają, tylko ja nie :D Muszę nadrobic ^^
OdpowiedzUsuńJestem właśnie w trakcie jej lektury i powiem, że bardzo pozytywnie mnie ta powieść zaskoczyła :)
OdpowiedzUsuńOd czasu "Gwiazd naszych wina" nie jestem tak "napalona" na żadną pozycję, jak właśnie na "Wybranych". Muszę mieć <3
OdpowiedzUsuńPrzyjemna recenzja. Uwielbiam Twój styl pisania. :)
Czytałam i uwielbiam < Zresztą widać po mojej recenzji i ocenie. Uwielbiam Cartera :D Jest boski i ma świetne wejścia.
OdpowiedzUsuńJa, tak jak i Paulaaa, uwielbiam akcja książki rozgrywa się w internacie, dla mnie jest to dodatkowy plus :D
Ja chcę kontynuację... TERAZ!! xD
OdpowiedzUsuńOstatnio czytałam niezbyt pochlebną recenzję i jakoś ciśnienie na te książkę mi spadło. Chętnie przeczytam, ale jeśli się nie uda, to tragedii też nie będzie. ;)
OdpowiedzUsuńPozostaje czekać cierpliwie na kontynuację :)
OdpowiedzUsuńMam na nią wielką ochotę :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę tę książkę posiąść i przeczytać :)
OdpowiedzUsuńJuż czytałam o tej książce i coraz bardziej chcę ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńZ początku kręciłam nosem na "Wybranych", ale szybko dałam się owładnąć ich czarowi:) Rewelacyjna książka!
OdpowiedzUsuńKsiążka bardzo mi się podobała :)
OdpowiedzUsuńMuszę, muszę, muszę przeczytać i na własnej skórze sprawdzić czy te wszystkie megapozytywne recenzje są słuszne. xD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
P.S. Recenzja oczywiście zacna. ;)
Muszę koniecznie ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńw planach, w planach, w planach :) Już się nie mogę doczekać, kiedy wpadnie w moje ręce ;)
OdpowiedzUsuńPo Twojej recenzji mam na nią jeszcze większą ochotę, niż przedtem :) Mam nadzieję, że uda mi się ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńPoważnie zastanawiam się na szukaniem tej książki, by zdobyć ją na własność. Po takich recenzjach... :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię trójkąty miłosne, dlatego możliwe, że książka mi się spodoba.
OdpowiedzUsuńMuszę tę książkę koniecznie przeczytać :)
OdpowiedzUsuńJuż od jakiegoś czasu, odkąd zrobiło się głośno o tej książce, mam zamiar ją przeczytać. Oby w najbliższym czasie trafiła w moje ręce. ;]
OdpowiedzUsuńJa już książkę przeczytałam ;) jakoś nie bardzo lubiłam czytać.. Ale jak zobaczyłam tą książkę w empiku, to stwierdziłam, że muszę ją mieć ;) i okazała się poprostu świetna. Nie mogłam się od niej oderwać. Nigdy wcześniej nie udało mi się przeczytać ponad 400 stron w ciągu dwóch dni!! Naprawdę polecam ;)
OdpowiedzUsuńMnie się ta książka bardzo spodobała. Dobrze mi się ją czytało, wręcz mnie wciągnęła i nie mogłam się od niej oderwać.
OdpowiedzUsuńNie żałuję wydanych pieniędzy ;)
Czytałam i nie mogę doczekać się następnej części :)
OdpowiedzUsuń