piątek, 11 stycznia 2013

Wróżbiarze - Libba Bray


Wróżbiarze muszą powstać albo wszyscy upadną


Evie O'Neill nie jest grzeczna dziewczynką, czego oczekują od niej rodzice. Na jednej z imprez, gdy jest już pijana, mówi o kilka słów za dużo. Nie chce publicznie przeprosić Harry'ego, przez co zbliżają się kłopoty. Matka i ojciec podejmują decyzję, by wysłać ją do wuja do Nowego Jorku. Dziewczyna udaje skruszoną, będzie jej tylko brakowało przyjaciółek, jednak w głębi ducha się cieszy: oto nadchodzi jej nowa szansa, teraz zabłyśnie, pokaże jak bardzo jest nowoczesna i odważna. Dla niej to ucieczka, nigdy nie pasowała do swojego małego miasteczka w stanie Ohio. Wuj może nie będzie jej matkować, wszystko zapowiada się wspaniale! Lecz Nowy Jork ma też swoją mroczną stronę. W mieście zaczynają ginąć ludzie, zbrodnie te są okrutne i starannie zaplanowane, są częścią czegoś większego. Nowojorska policja nie poradzi sobie sama i zwraca się również o pomoc do wuja Willa, który jest właścicielem Muzeum Niesamowitości. Evie będzie mogła się w końcu wykazać, gdyż skrywa tajemnicę, która może okazać się kluczowa w rozwiązaniu zagadki tych przestępstw.

Nadszedł czas. Nadchodzą. - powiedział Isaiah, zapadając w sen. Jego ostanie słowa były cichym szeptem. - Wróżbiarze.”

Lata dwudzieste w Nowym Jorku. Rewia, tancerki, chłopczyce, jazz i dżin. Miejsce, gdzie każdy chce zabłysnąć. Wiele korzysta z życia i bawi jak nigdy wcześniej. Jest już po wojnie, a przed kryzysem, wspaniały czas. Te realia, według mnie, były świetnie odwzorowane, autorka stworzyła w mojej wyobraźni wyraźny obraz tego świata, który nie chce teraz zniknąć. Lecz wbrew pozorom nie panowała tam sielanka. Ważnym wątkiem w powieści nadal jest rozwiązywanie zagadki związanej z tajemniczymi i okrutnymi zbrodniami. Wywołuje to dreszczyk emocji, czytelnik jest zafascynowany tymi zdarzeniami. Wiążą się z tym sekretne obrzędy i zdaje się, że kometa Salomona również odgrywa tu jakąś rolę. Dobrze, że główna bohaterka ma do dyspozycji wiedzę przechowywaną w Muzeum Amerykańskiego Folkloru, Przesądów i Wiedzy Tajemnej. Może też udać się do biblioteki, mimo iż wydaje jej się to niezwykle bolesne. Dziewczyna staje na tropie niesamowitej zagadki, trupy od których widoku da się zemdleć, niezwykły dar i upływający czas, to coś z czym Evie będzie musiała się zmierzyć.

Postacie zawsze są bardzo ważne w powieści, to co o nich pomyślimy, ma chyba największy wpływ na odbiór całej lektury. Tutaj nie można narzekać, gdyż na kartach powieści pojawia się wielu bohaterów, każdy z własną historią. Na samym początku może wydać się denerwujące wprowadzenie aż tylu osób, niemniej działa to na korzyść tej pozycji, gdyż nie tylko dodaje realizmu, ale również urozmaica lekturę i daje większe pole do manewru autorce. Główna bohaterka Evie (Evangelina), dla niektórych znana jako Evil, jest sympatyczną dziewczyną, która ma zamiar korzystać z życia, kocha imprezy i chce zabłysnąć. Na dodatek posiada tajemniczy dar odczytywania przedmiotów. Poznajemy również jej wuja, przyjaciółkę i wielu innych. Szczególnie polubiłam Sama Lloyda, który mimo trochę dziwnego i irytującego charakteru (oraz pierwszego spotkania z Evie) wydał mi się bardzo urokliwy i zabawny, przez co stał się moją ulubioną postacią,. Dlatego też boleję, iż zostało mu poświęcone stosunkowo mało czasu. Mam nadzieję, że w kolejnych tomach będzie odgrywał większą rolę, w końcu nigdy nic nie wiadomo.

Zdaniem Evie niewiele rzeczy było gorszych od bycia zwyczajnym. Zwyczajność była dla bałwanów. Evie chciała byc niezwykła. Jak jasna gwiazda.”

Już sam tytuł wskazuje, że będziemy mieli do czynienia z jakąś grupą zwaną Wróżbiarzami. Jest to tajemniczy wątek, nie wiadomo tak naprawdę kim do końca są te osoby, co potrafią i co jest im przeznaczone zrobić. W trakcie powieści można jedynie zobaczyć potencjalnych kandydatów do tej roli. Sama historia jest ciekawa, przedstawia zagadkowe opowieści, z których pewne mogą okazać się prawdziwe. Pozycja ta jest wciągająca, cały czas coś się dzieje, niektóre wydarzenia zaskakują. Książka napisana jest w narracji trzecioosobowej, a autorka cały czas skupia się na różnych postaciach i mimo iż Evie jest główną bohaterka, to nie jest jej poświęcona cała uwaga. Niemniej tak jak i w przypadku bohaterów niekiedy ma się wrażenie przesytu, że czegoś jest zwyczajnie za dużo. Co prawda rozbudowanie bohaterów działa na korzyść, lecz tutaj nie zawsze było to dobre, ponieważ przez taki nadmiar trudniej niektóre sprawy zrozumieć.

Pozycję tę zaczynało mi się dość ciężko. Gdy zobaczyłam ilość stron i porównałam to z ilością czasu wolnego, przeraziłam się. Wskutek tego podchodziłam do lektury z dystansem i na początku nie umiałam się do niej przekonać. Jednak po jakimś czasie tak się wciągnęłam, że nie zauważałam nic, co się wokół mnie nie działo i pochłaniałam kolejne rozdziały. Nie mogłam się od niej oderwać, a jak już musiałam, to myślałam nad tym kiedy znajdę chwilę, by ją kontynuować i dowiedzieć się całej prawdy. „Wróżbiarze” okazali się książką niesamowicie ciekawą z rozbudowanymi wątkami i postaciami. Pierwszy tom jest tylko wstępem, dość długim trzeba zauważyć i już nie mogę się doczekać kolejnych części. Poruszany jest tu też wątek odwiecznej walki dobra ze złem, jest wręcz tematem przewodnim, patrząc na niektóre zapiski. Ogólnie jest to interesująca powieść o przyjaźni, miłości, walce, chęci akceptacji i poczucia przynależności oraz znalezienia własnego miejsca na ziemi, wypełniania jakiegoś ważnego zadania. Lekturę tę serdecznie polecam fanom fantastyki, tajemnic, sekretnych historii i ogólnie podobnej tematyki, warto sięgnąć po tę pozycję!


- Evangelino. - Will westchnął. - Dobroć zaczyna się w domu.
- Choroby psychiczne też.”


Moja ocena 8,5/10


Tytuł: Wróżbiarze
Autor: Libba Bray
Ilość stron: 556
Wydawca: MAG
Data premiery: 2012-11-28




O autorce:
Libba Bray urodziła się w 1964 r. w Teksasie, ukończyła teatrologię na University of Texas. od 26. roku życia mieszka na Brooklynie w Nowym Jorku wraz z mężem i synem. Jako 18-letnia dziewczyna przeżyła bardzo poważny wypadek samochodowy, po którym poddała się 13 operacjom rekonstrukcyjnym twarzy. Napisała pięć i pół sztuki, kilka opowiadań oraz esejów, a także wiele rzeczy, które według jej własnych słów „nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego”. Jej powieści zajmują listy bestsellerów New York Times. Jest też laureatką Michael L. Printz Award i finalistką L.A. Times Book Prize .




 Książkę otrzymałam od Wydawnictwa Mag, za co serdecznie dziękuję ^^


23 komentarze:

  1. Chcę, chcę, chcę, bardzo chcę przeczytać! :3 ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem czy do końca ta książka to mój gust czytelniczy, ale kto wie, brzmi interesująco.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam całą jej poprzednią trylogię i bardzo mi się ona podobała, a na "Wróżbiarzy" mam już chrapkę od jakiegoś czasu. Nie wiem z jakiego powodu mam wątpliwości co do tej książki, ale jestem też bardzo podekscytowana, by zacząć ją czytać. Bardzo dobra recenzja!

    OdpowiedzUsuń
  4. Właściwie to nie słyszałam wcześniej o tej książce, ale chętnie po nią sięgnę :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie słyszałam o tej książce, ale jak tylko ujrzę to przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie jestem w trakcie czytania "Wróżbiarzy" i przyznaję, że od początku mnie wciągnęli! Od pierwszych stron chłonę wyrazy, naprawdę podoba mi się ta tajemniczość wokół grupy i to, jak autorka napisała książkę w zupełnie innym stylu niż poprzednią trylogię. Duże brawa dla niej! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nominowałam Cię do liebster blog: forenovel.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  8. normalnie zazdroszczę :) mam wielką ochotę na tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Już od jakiegoś czasu szukam tej książki. Bardzo chce ją przeczytać :)
    Chociaż nie czytałam wielu książek autorki, to na pewno wiem, że ta mnie wciągnie. Lubię przenosić się wstecz do innych czasów. O latach dwudziestych jeszcze nie przyszło mi czytać ^^

    OdpowiedzUsuń
  10. To teraz już naprawdę nie mogę się doczekać, kiedy będzie mi dane po nią sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ta książka stoi od niedawna u mnie na półce, więc mam nadzieję, że wkrótce się za nią zabiorę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam tą książkę :) Jest po prostu świetna, a pani Bray jest dla mnie mistrzynią! Cudowna <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Czytałam trylogię "Magiczny krąg" i byłam/jestem nadal zachwycona. "Wróżbiarzy" kupiłam kilka dni temu, po przeczytaniu mnóstwa pozytywnych recenzji i w tym tygodniu mam nadzieję, że książka do mnie dotrze:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jejku no! Wszyscy tak chwalą, a ja jej jeszcze nie posiadam. No nie!

    OdpowiedzUsuń
  15. Skoro tak zachwalasz i mówisz, że nie taka straszna cegła jak ją malują to kiedyś sięgnę!

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam nadzieję, że ta książka jest już w mojej bibliotece ;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. To nie jest książka, która mnie interesuje.

    OdpowiedzUsuń
  18. Może nie całkiem w moim guście, ale ... zobaczymy ;) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie ma bata, muszę przeczytać tę książkę, zwłaszcza, że bardzo lubię autorkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Książka jest niesamowicie wciągająca. Naprawdę warta przeczytania! Bardzo fajna recenzja ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam zamiar w najbliższym czasie zabrać się za tę książkę :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam na nią niesamowitą ochotę tym bardziej, że akcja rozgrywa się w Nowym Jorku:))

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...