„Nowi herosi, nowe przygody”
Rick Riordan to amerykański pisarz, autor powieści kryminalnych oraz powieści dla młodzieży z gatunku fantasy. Riordan studiował na Uniwersytecie stanu Teksas, specjalizując się w historii i anglistyce. Przez lata pracował jako nauczyciel. Sławę przyniosła mu bestsellerowa seria powieści dla młodzieży, których bohaterem jest nastoletni Percy Jackson, współczesny amerykański chłopiec, który odkrywa, że w rzeczywistości jest synem greckiego boga Posejdona. Obecnie Riordan mieszka w Teksasie wraz z żoną i dwoma synami.
Jason nie pamięta kompletnie nic. Nawet nie wie kim jest, pamięta tylko swe imię. Gdy budzi się w autokarze pełnym dzieciaków w jego wieku, jest zdezorientowany. Wtedy właśnie poznaje swą dziewczynę Piper i najlepszego przyjaciela Leo. Jednak czy da się zapomnieć swoich najbliższych? Jedyną osobą, która jest zdziwiona jego pojawieniem się, jest opiekun grupy, trener Hedge, który rzuca mu ukradkowe zdziwione spojrzenia. To wszystko wydaje się podejrzane i nienormalne. Co się tak naprawdę dzieje? Nawet po tym jak wraz ze swymi przyjaciółmi trafia do Obozu Herosów nic się nie wyjaśnia. Wręcz przeciwnie, wydaje się jeszcze bardziej skomplikowane.
Trudno było mi się przyzwyczaić do innych głównych bohaterów niż Percy, Annabeth i Grover. Aczkolwiek tutejsze postacie także były ciekawe, dobrze wykreowane i ze świetnymi charakterami. Jason jest chłopakiem nieco zagubionym, aczkolwiek drzemie w nim prawdziwy przywódca i jest on urodzonym liderem. Nawet w najbardziej niepewnej sytuacji nie traci głowy i na pewno można go obdarzyć zaufaniem. Piper, ta osoba była dla mnie wielką niespodzianką i co chwila mnie zaskakiwała. W ogóle nie spodziewałam się, tego kim okaże jej się boski rodzic. Ta dziewczyna ma charakter i nie da sobie w kaszę dmuchać. I jeszcze oczywiście Leo. Gdy się denerwuje bawi się różnymi częściami i zaczyna konstruować. Nie jest pewny siebie, jednak wychodzi cało z każdej sytuacji i jest bardzo odważny. Na dodatek jest świetnym przyjacielem i można na nim polegać. Ogółem bardzo łatwo polubić tych bohaterów i z przyjemnością czytać o ich przygodach.
Fabuła jest bogata w wydarzenia. Bardzo wiele dzieje się w tej lekturze, a czytelnik wciągnięty w wir wydarzeń nie może oderwać się od tej pozycji. Powieść zawiera liczne zwroty akcji i jest obfitująca w zaskakujące wydarzenia. Nie ma także przestojów w akcji i nic nie spowalnia czytania. Znów znajdujemy się w Obozie herosów, a następnie w podróży, i choć mogłoby się wydawać, że wątek ten został już w pełni zrealizowany, to Pan Riordan nas zaskakuje, gdyż wymyślił on kolejną niesamowitą historię, w której nie ma nic banalnego ani beznadziejnego. Oryginalne pomysły wplecione są w fantastyczna opowieść, co daje nam, niejako, mieszankę wybuchową.
Gdy sięgałam po tę książkę nie wiedziałam czy dorówna serii o Percym Jacksonie. W końcu tamta historia wyglądała na skończoną, a nagle do moich drzwi dobijali się także Olimpijscy herosi. Nie sądziłam, że Rick Riordan może jeszcze coś wymyślić, jednak przekonałam się, że trzeba w niego wierzyć. Tym razem poznajemy przy lekturze nie tylko mitologię grecką, ale również rzymską, co jest dość zastanawiające. Jednak świetnie stworzył tę historię i wszystko było zrozumiałe, dość logiczne i całkiem rzeczywiste. „Zagubiony heros” rozpoczyna zupełnie nową serię, nawiązującą do Percego, jednak wprowadzając wiele zmian i trochę zamieszania.
Styl pisania autora jest bez zarzutu. Pisze ciekawie, bez zbędnych opisów i z nutką humoru, towarzyszącego przy większości scen. Używa ponadto prostego i przystępnego języka, trafiając bez problemu do każdego czytelnika, niezależnie od wieku. Cały tekst napisany jest w narracji trzecioosobowej ze strony trzech głównych bohaterów, co dwa rozdziały zmieniając osobę, na której się skupia. Aczkolwiek cały tekst jest spójny, a tak skonstruowany pozwalał nam spojrzeć na wszystko z różnych perspektyw. Tak więc wykonanie było wyśmienite i nie mam na jego temat żadnych „ale”.
Ta pozycja jest po prostu wspaniała, fascynująca i mnie zachwyciła, jak wszystkie inne książki które wyszły spod pióra Riordana. Postacie są oczywiście świetne, a trener Hedge był niesamowity. Potrafił rozjaśnić każdą sytuację swoim zabawnym i niezwykłym zachowaniem. Stary świat przedstawiony jest w nowy sposób. Szczerze mówiąc nawet kiedyś zastanawiałam się co z tymi rzymskimi bogami, a teraz zostało mi to świetnie przedstawione. Właśnie połączenie dwóch mitologii, co prawda do siebie podobnych, ale nadal innych, było znakomitym pomysłem, którego potencjał został w pełni wykorzystany. Strasznie wciągnęłam się w pierwszą część „Olimpijskich herosów” i już z niecierpliwością wyczekuję kolejnej części, szczególnie, że tam pojawi się znów nasz ukochany Percy. Tak więc polecam wszystkim, dosłownie wszystkim, nie zważając na wiek czy zainteresowania. Tę książkę trzeba naprawdę przeczytać i przeżyć przygody wraz z młodymi herosami.
Moja ocena 10/10
Tytuł: Zagubiony Heros
Autor: Riordan Rick
Ilość stron: 520
Wydawca: Galeria Książki
Data premiery: 2011-06-29
Zapowiada się świetna lektura. :)
OdpowiedzUsuńInteresująca książka :)
OdpowiedzUsuńrównież świetnie się przy tej książce bawiłam i nie mogę się doczekać kolejnej jej części.
OdpowiedzUsuńWstyd i hańba, ale żadnej z książek pana Riordana jeszcze nie czytałam. Kuszą, kuszą, ale jakoś nie mogę się zdecydować. Może nadszedł czas żeby to wreszcie zmienić?
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcająca recenzja:). I jak tu się jej oprzeć?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!!
Na pewno sięgnę. Co prawda najpierw chyba przeczytam o Percym... A może jednak o Jasonie...? Się zobaczy ;)
OdpowiedzUsuńTeż miałam pewne wątpliwości czy ta seria da radę dorównać Percy'emu, ale na szczęście nie ma strachu - trzyma poziom :) Ale cieszę się, że pan Riordan nie zapomniał o starych bohaterach i że Tobie też się tak spodobała :D
OdpowiedzUsuńOjojoj jak wysoko! Trzeba będzie wziąsc tą książkę pod uwagę przy kolejnych zakupach ;)
OdpowiedzUsuńAh przyznam geniusz panu Riordanowi.. każda jego książka jest świetna! Tutaj jedynie brakowało mi Percyego, no i denerwowało mnie to, że autor ujmował sławy mu sławy.. mojemu kochanemu Percyemu :D
OdpowiedzUsuńMuszę się w końcu zabrać za tę książkę. ;)
OdpowiedzUsuńMam na liście i wkrótce muszę zrealizować zakup :-) 10/10 mówi samo za siebie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo wysoka ocena i dobra recenzja zawsze dokładają mi zmartwień :P Teraz muszę gonic za koleją książką ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO nie, zdecydowanie nie dla mnie :) Może kiedyś skuszę się na serię o Percym, ale na razie mnie nie kusi ;)
OdpowiedzUsuńksiążka świetna i już dawno przeczytana:)
OdpowiedzUsuńo, ocena mega, aż tak wspaniała jest ta ksiązka? jakoś nadal nie chce mi się wierzyć, jak czytam te wszystkie pozytywne opinie :) cóż, chyba jednak musze sie [rzełamac i w końcu sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie czytałam żadnej książki pana Riordana, ale po tych wszystkich pozytywnych recenzjach muszę jak najszybciej to zmienić:)
OdpowiedzUsuńCzytałam dokładnie półtorej książki Ricka Riordana i jego twórczości mówię zdecydowane - "Nie". Nie wiem, czy kiedyś jeszcze sięgnę po książkę tego autora. Myślę o "Czerwonej piramidzie", ale na razie poprzestaję na zastanawianiu się.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Słyszałam same pozytywne opinie o tym autorze i chyba czas najwyższy się z nim zapoznać bliżej :)
OdpowiedzUsuńTo była cudowna książka! Już się nie mogę doczekać "Syna Neptuna"!
OdpowiedzUsuńRiordan znowu stanął na wysokości zadania ;) Uwielbiam jego książki ;)
OdpowiedzUsuńlubię książki tego pisarza:)
OdpowiedzUsuńczekam na ostatnią część tej serii:)