środa, 27 listopada 2013

Torebki i klątwy - Dorothy Howell




Klątwa. Ta idiotyczna klątwa. Czyżby to ona stała za tym wszystkim?”


W życiu Haley Randolph wszystko powoli zaczyna się układać, choć możliwe że to jedynie pozory. Z przyjaciółką Marcie odnosi sukcesy przy swoich torebkowych prywatkach, jakoś zdaje egzaminy w college'u, na dodatek jej chłopak chce by razem zamieszkali! Niestety Haley nie byłaby sobą, gdyby nie wpakowała się w kolejne kłopoty. Tym razem wszystko rozpoczyna się od dziwnej staruszki, która rzuca na nią klątwę. Bohaterka jednak nie chce wierzyć, że to prawda i nawet kiedy zaraz po tym zdarzeniu omal nie spada na nią panel oderwany z sufitu, nie przyjmuje czegoś tak absurdalnego do wiadomości. Niemniej to dopiero początek, a wszystko w jej życiu po raz kolejny zaczyna się walić. Kobieta w końcu postanawia wyjechać do Las Vegas (do pracy oczywiście, co już nie zwiastuje zbyt dobrze), lecz tam jest coraz to gorzej. Naturalnie nie obchodzi się bez zwłok, które Haley znajduje już na samym początku. Na dodatek ma powiązanie z ofiarą, ponieważ była to jej dawna znajoma z liceum, z którą nie łączyły jej zbyt przyjazne stosunki. W ten oto sposób, panna Randolph po raz kolejny staje się podejrzaną. To naturalnie nie koniec jej kłopotów, gdyż ta kobieta działa na wszelkie problemy jak magnes, co uwidoczniło się już w jej wcześniejszych przygodach, z których zawsze jakoś wychodziła obronną ręką. Ale jak to skończy się tym razem...

- Pewna stuknięta starucha pomachała przede mną palcem i wezwała moce wszechświata, by mnie przeklęły – powiedziałam.”

Bardzo się ucieszyłam, gdy miałam już okazję pochłonąć czwarty tom, opisujący historię Haley Randolph. Poprzednie części czytałam z wielką przyjemnością i bardzo dobrze je wspominam, jak również kiedyś jeszcze do nich wrócę. Muszę przyznać, że na tę zaś czekałam z niecierpliwością. Kiedy tylko dorwałam ją w swoje ręce, musiałam zacząć czytać bez jakiejkolwiek zwłoki. Przyznam, że byłam zachwycona, jak po raz kolejny mogłam zaznajomić się z przygodami niebanalnej Haley Randolph, która ma zawsze wiele na głowie. W końcu ta kobieta nie dość, że znowu jest podejrzana, to na dodatek po raz kolejny musi rozwiązać zagadkę morderstwa, uporać się z klątwą, a ponadto poradzić sobie z chłopakiem, który jest ciągle zajęty, problemami finansowymi i znalezieniem nowej torebki! A Przepysznej nigdzie nie może znaleźć... najwyraźniej trzeba mieć dobrze ustalone priorytety, tak jak i ona. Przy takiej postaci oraz różnych dziwnych wydarzeniach nie ma czasu na nudę, szczególnie gdy w zasięgu wzroku pojawia się też jakiś dziwny facet interesujący się ufo! Autorka pokazuje nam dowcipną historię, którą naprawdę warto poznać.

Haley Randolph na szczęście wiele się nie zmieniła od poprzedniego tomu. Nadal jest uzależniona od torebek, teraz zaś ma na oku Przepyszną, której nigdzie nie umie znaleźć, a dla której byłaby zdolna zabić! Prawdopodobnie, bo mimo że ciągle ją o to oskarżają, jeszcze nikogo nie zamordowała. Nadal też jest trochę dziecinna i ciągle marudzi na to, jak to nienawidzi swojego życia, jednak chce być także niezależna. Co prawda nie wychodzi jej to na dobrze, ma słabo opłacaną pracę w Holt's i coraz to nowe kłopoty, a przy tym wszystkim nie chce przyjąć pieniędzy od swojego chłopaka. Jak widać, ona naprawdę ma ciekawy system wartości i postrzegania świata. Na dodatek nadal jest bardzo żywa i sprytna, potrafi przecież rozwiązać te wszystkie sprawy morderstw, w które jest rzekomo zamieszana. A że trafia na dziwnych ludzi, przy których pokazuje swoją bardziej niedojrzałą naturę, to już inna sprawa. Muszę przyznać, że bardzo polubiłam tę bohaterkę, szczególnie za jej humor i nieobliczalne zachowania, a nawet za to zwykłe miganie się od pracy. Na dodatek w tej części nie tylko ona jest dobrze wykreowana, gdyż Tim, Jack czy też jej bliżsi znajomi już nie stapiają się za nią w jakieś tło, a są bardziej charakterystyczni, ich osobowości nareszcie się pokazują. Jest to coś, czego brakowało w poprzednich tomach, a co w końcu się ujawniło.

Posprzątałam gruz i kurz z podłogi na klatce schodowej – no, powiedzmy raczej wymieszałam z kurzem i śmieciami, które tu zalegały [...]”

Fabuła również jest interesująca. Akcja okazuje się być dość dynamiczna, a także sama sprawa morderstwa i próba jego rozwikłana jest tutaj bardziej przybliżona. Różne wątki poboczne są całkiem ciekawe, a to, że historia nie idzie tylko jednym głównym torem, jest dobrym rozwiązaniem, które pozwala na całkiem niezłe manewry i wprowadzanie zwrotów akcji. Poszukiwania torebki schodzą na dalszy plan, a kolejne ślady, po których stara się iść Haley, by rozwiązać zagadkę, zajmują jej myśli. Kobieta ma już jakieś doświadczenie i to pewnie dlatego, niemniej jest to całkiem pozytywna zmiana. W końcu jest więcej tych elementów kryminalnych, choć naturalnie humor nie schodzi tutaj na dalszy plan i nadal jest wszechobecny w dialogach i rożnych sytuacjach. Całość opisana zaś jest lekko. Narracja prowadzona jest w pierwszej osobie, z punktu widzenia głównej bohaterki. Dzięki temu łatwiej jest się z nią utożsamić, jak również lepiej ją zrozumieć i przeżywać przygody z tą zwariowaną kobietą, w której życiu nie ma miejsca na spokój, a jedynie na coraz to kolejne komplikacje.

„Torebki i Klątwy” to z pewnością pozycja warta uwagi. Jest to też doskonała kontynuacja serii, od tej książki zwyczajnie nie da się oderwać! Na dodatek przy lekturze tej świetnie się bawiłam, raz po raz uśmiechając się pod nosem bądź też wybuchając śmiechem. Pokuszę się na stwierdzenie, że jest to najlepszy tom. Tutaj już nie ma żadnych problemów z tempem akcji, poza tym bardziej skupiamy się na sprawie tajemniczego morderstwa. Ponadto, co najważniejsze, postacie drugoplanowe stały się barwniejsze, w końcu zaczęły mieć dla czytelnika większe znaczenie, zwłaszcza pod koniec, gdy już się rozkręciły. Będąc zaś przy końcu, nie można zapomnieć o finale tej historii. Akurat zakończenie podobało mi się niezmiernie! Czytałam je z wielkim uśmiechem wymalowanym na twarzy. Samo rozwiązanie zabójstwa było ciekawe i w pewnym stopniu zaskakujące, gdyż tylko do pewnych wniosków można było dojść samemu, co też było niezłą rozrywką. Lecz to właśnie sprawa klątwy, pecha, szczęścia i związków głównej bohaterki nagle mogła nieźle zaskoczyć i wprowadzić jeszcze więcej zamętu do jej życia. Nawet sama ostatnia scena, którą wręcz uwielbiam, niepozbawiona była humorystycznego wydźwięku, jak również idealnie pasowała do całej powieści. Książkę tę oraz całą serię serdecznie polecam, ponieważ zwyczajnie warto ją przeczytać! Jeżeli lubisz wątki kryminalne i wiele humoru, to ta pozycja jest idealna dla ciebie!


- Co nowego Haley?
Teraz jego głos brzmiał przyjaźnie, jakby był rozluźniony.
- Morderstwo – wypaliłam.
- Pytałem, co n o w e g o? - powiedział i parsknął śmiechem.”


Moja ocena 8,5/10


Tytuł: Torebki i klątwy
Seria: Haley Randolph
Autor: Dorothy Howell
Ilość stron: 400
Wydawca: Bellona
Data premiery: 2013-06-21



 Recenzja napisana dla portalu a-g-w.info


6 komentarzy:

  1. Recenzja świetna, ale książka niestety nie dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  2. Tego cyklu jeszcze nie czytałem,, co muszę szybko nadrobić, bo Twoja recenzja zachęca i to bardzo. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapowiada się ciekawie ;) Skuszę się, jeśli natknę się na nią w bibliotece.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Humor w książkach to podstawa, niemniej mam wrażenie, że ten tytuł nie jest dla mnie. Ale może kiedyś sięgnę po tę powieść :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A mnie jakoś ten humor zaprezentowany w cytatach nie zachwycił, skojarzył mi się raczej z takim rozpaczliwym pragnieniem bycia śmieszną i oryginalną na siłę. Pomijając to, strasznie miło być znowu u Ciebie na blogu - ależ się tutaj pozmieniało ! :-) Szablon jest genialny. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hm... cytaty raczej nie do końca przedstawiają ten humor, gdyż najczęściej objawia się on w samych sytuacjach a nie w dialogach :) a nagle całej sceny przepisać nie mogę xd

      Łał, dziękuję, no szablon też mi się spodobał *^*
      I jeju, Leanne, widzieć Cb znowu w blogosferze to wspaniałe uczucie! :D

      Usuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...