„Niezapomniane podróże i nowe
problemy”
Już minęło trochę
czasu odkąd Anna w tajemnicy dołączyła do grona podróżników w
czasie. Zdążyła już odbyć kilka misji, naturalnie nie samotnie,
ale jednak zawsze jakichś. Przemieszczając się między epokami,
przeżywała niezwykłe przygody wraz ze swym chłopakiem Sebastiano.
Niestety nie zawsze mile widziane są takie niespodzianki w postaci
kolejnych podróży, gdyż kiedy dziewczyna przejmuje się jeszcze
egzaminami maturalnymi, w których jest trakcie pisania, nagle na jej
drodze pojawia się nie lada problem. Otóż Sebasiano utknął w
Paryżu w czasach kardynała Richelieu, a Jose nie może mu na razie
pomóc i postanawia wysłać właśnie ją. Dziewczyna rusza na pomoc
ukochanemu na jej pierwszą samodzielną misję, lecz nic nie okazuje
się proste. Jest w obcym kraju, w obcym wieku i wśród obcych
ludzi. Na dodatek jej pomoc nie jest mile widziana. Dlaczego?
Sebastiano nie pamięta Anny, jest święcie przekonany, że należy
do muszkieterów kardynała, a jego wspomnienia, jak i ludzi wokół,
zostały do tego przystosowane. Teraz Anna musi sprawić by odzyskał
wspomnienia, ponadto ma w Paryżu jeszcze pewną rolę do spełnienia.
„Podświadomość
jest wielką siłą.”
Anna jest naprawdę
sympatyczną postacią w tej powieści. W pierwszej części urzekła
mnie swoim humorem, teraz zaś pokazała znowu się z dobrej strony,
ukazując, że potrafi sobie radzić sama. Dziewczyna nie musi lecieć
ciągle do kogoś, sama jest sprytna, potrafi samodzielnie myśleć i
nawet zaskakiwać. Walczy o swoje i nie poddaje się, dzięki czemu
łatwo ją polubić. Sebastiano natomiast, mimo że zapomniał o
swojej ukochanej, jakoś bardzo się nie zmienił, lecz widać, że
jego nastawienie uległo przeobrażeniu. Pomimo iż w poprzednim
tomie wątek romantyczny między tą dwójką denerwował mnie,
ponieważ pojawił się znikąd, to tutaj było już lepiej, a jego
zakwitnięcie miało jakieś podstawy. Reszta bohaterów jest również
dobrze wykreowana, niektórzy wzbudzają pozytywne, inni zaś
negatywne odczucia i cieszę się, że każdy miał jakąś swoją
rolę do odegrania. Ich osobowości mogły wprowadzić czytelnika na
początku w błąd, gdyż pozory jak zawsze mylą i nie zawsze
wiadomo, komu można ufać. Dzięki realistycznym postaciom książka
mogła być tak wciągająca, jak była i nie miała problemów z
interesującym przedstawieniem poszczególnych sytuacji i ciągów
wydarzeń.
Sama fabuła jest
wciągająca i interesująca. Wątki są zgrabnie ze sobą połączone,
wydarzenia niekiedy całkiem nieprzewidywalne, a ogólny rozwój
akcji łatwo fascynuje czytelnika. Przyznam, że to, co się działo,
ciągle zaskakiwało, kolejne przypuszczenia raz okazywały się
słuszne, zaś następnym razem zupełnie nietrafione. Wszystkie
intrygi i plany bohaterów pobocznych, próbowały być przejrzane i
przeze mnie, i przez Annę, niemniej ostatecznie okazywały się inne
od początkowych założeń. Dlatego też lektura ta nie dłużyła
się, a skłaniała do zastanowienia nad różnymi rzeczami,
pogłówkowania, wczucia się w sytuację postaci i próby
przewidzenia dalszego ciągu wydarzeń. Nie było czuć w tym jednak
zbytniego napięcia, a jedynie rosnącą ciekawość, wzmożoną już
wcześniejszą znajomością głównych bohaterów oraz ciekawego
świata przedstawionego. Zasługa tutaj leży naturalnie u stóp
autorki, która wszystko barwnie opisała. Książka jest napisana w
narracji pierwszoosobowej z punktu widzenia Anny - z jej dość
lekkim i żartobliwym stylem – co pomagało wczuć się w sytuację
bohaterki, przeżyć tę historię i prawdziwie się nią
zainteresować.
„Pokuta i żal to
dwie różne rzeczy, jedno bez drugiego jest niewiele warte.”
Po tę serię sięgnęłam,
gdyż jestem zainteresowana podróżami w czasie. Co prawda raz są
one przedstawiane bardziej interesująco, innym razem mniej, jak
również ten wątek niekoniecznie musi być najważniejszy. Jednak
tutaj pomysł na jego rozwinięcie bardzo mi się spodobał, tak jak
to było w pierwszym tomie. Starcy, pewne inne dziwne umiejętności,
które niektórzy mogli posiadać, cykle księżyca związane z
podróżami czy choćby tajemnicze maski – to wszystko się ze sobą
przeplata i dopiero po przeczytaniu wyłapuje się w tym sens.
Przedstawienie tego tematu przez autorkę bardzo mi się spodobało.
Ciekawym wydał mi się również pomysł przenoszenia ludzi z
naszych czasów i dosłownego „wsadzania” ich do innej epoki,
gdzie uzyskiwali wspomnienia, wtapiali się do tamtejszą
rzeczywistość i może nawet zmieniali historię, nie pamiętając o
poprzednim życiu. Dobrym udogodnieniem dla podróżników zaś była
blokada, nie pozwalająca opowiadać o przyszłości, jak również
translator, dzięki któremu płynnie można było mówić w różnych
językach, inaczej mógłby to być spory problem. Całokształt jak
dla mnie przedstawia się świetnie, a w tej części jeszcze
bardziej nabiera kształtów.
Ogólnie „Złoty most”
podobał mi się bardziej od „Magicznej gondoli”, choć zupełnie
się tego nie spodziewałam, sądziłam prędzej, że trochę zniży
swój poziom. W trakcie czytania już nie denerwował mnie wątek
romantyczny, a to dość ważne, jak również akcja była bardziej
nieprzewidywalna i obfita w zwroty. Możliwe również, że zaczęłam
bardziej przywiązywać się do tej serii, lecz to z pewnością
lepiej niż gdybym się do niej zraziła. Już sama okładka dobrze
zwiastowała, przyciągała wzrok, a jej cieplejsza kolorystyka i
wyraziste barwy zachęcały do sięgnięcia po lekturę. Na dodatek
książka ta posiada te same pozytywne cechy co jej poprzedniczka,
jak na przykład żartobliwy ton wyczuwalny często w narracji Anny
czy też interesujący bohaterowie, wciągająca fabuła i dobry styl
pisania autorki. Pozycja ta jest obowiązkowa dla tych, którym
spodobała się część pierwsza. Również osoby, które ciekawią
się tematem podróży w czasie bądź szukają jakiejś książki z
zakresu szeroko pojętej fantastyki, powinny sięgnąć po tę
lekturę, gdyż naprawdę warto zgłębić się w ten
nieprzewidywalny świat.
„- Mówiłem ci, że
te spodnie są za wąskie - wtrącił zrzędliwie Sebastiano.
- Nie moja wina. Sam mi
je dałeś.
- Przytyłaś?
- Uważasz, że jestem
gruba? - spytałam oburzona.”
Moja ocena 8,5/10
Tytuł:
Złoty most
Seria:
Poza czasem
Autor:
Eva Voller
Ilość
stron: 440
Wydawca:
Egmont
Data
premiery: 2013-06-212
O autorce:
Niemiecka autorka wielu
powieści, niektóre pisała pod pseudonimami, inne pod prawdziwym
nazwiskiem. Publikowała książki z różnych gatunków, takich jak
komedie romantyczne, powieści historyczne czy literatura gejowska.
Jej utwory osiągają bardzo wysokie nakłady i są tłumaczone na
wiele języków.
Książkę otrzymałam od Wydawnictwa Egmont, za co serdecznie dziękuję ^^
Bardzo chętnie zapoznałabym się z tą serią, zachęciłaś mnie. Uwielbiam nieprzewidywalną akcję :-)
OdpowiedzUsuńbardzo mnie cieszy fakt że druga część nie wyszła jakoś kiepsko, już się nie mogę doczekać kiedy sobie zakupią tą książkę :D Pierwsza część niesamowicie mi się spodobała i mam nadzieję że z drugą będzie podobnie :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać momentu kiedy ta książka wpadnie w moje łapki, zwłaszcza, że ostrzę na nią zęby już od dnia premiery tylko za każdym razem kiedy właśnie mam ją kupić, coś mi w tym przeszkadza...
OdpowiedzUsuńCzytałam i bardzo spodobałam mi się ta książka.
OdpowiedzUsuńNie czytałam recenzji, bo nie chcę sobie zepsuć niespodzianki, a książka już czeka na półce! :3
OdpowiedzUsuńMusze się zgodzić - okładka jest świetna :)
OdpowiedzUsuńMagiczna gondola średnio mi się podobała.. raczej nie mam ochoty na kontynuację.
OdpowiedzUsuńPrzede mną wciąż Magiczna gondola :)
OdpowiedzUsuńDruga część zgarnia coraz to lepsze recenzje, a ja jeszcze nie przeczytałam "Magicznej gondoli", muszę w końcu ją zdobyć :D Na pewno zacznę moja przygodę z tą serią :D
OdpowiedzUsuńZ chęcią zapoznam się z tą powieścią, jeśli jest aż tak dobrze, jak piszesz, nie mogę się doczekać. :)
OdpowiedzUsuńPrzypadkowo tu trafiłam i nie żałuję ;). Po przeczytaniu recenzji mam ochotę przeczytać kontynuację "Magicznej gondoli", a chciałam omijać z daleka literaturę młodzieżową. Chyba mi to nie wyjdzie ^^. Będę zaglądać częściej :)
OdpowiedzUsuńPrzzede mną jeszcze Magiczna gondola :)
OdpowiedzUsuńMam w najbliższych planach zarówno ten tom jak i poprzedni :D Już nie mogę się doczekać :D
OdpowiedzUsuńBaaaaaaaaaardzo lubię tę serię! Wciągnęła mnie bez reszty:)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie dorwać tę serię, a końcowy cytat ehhh z życia wzięty:D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do Liebster Blogger Award. Szczegóły na moim blogu.
OdpowiedzUsuńhttp://pomiedzyzycieaksiazkami.blogspot.com/
Książka w planach, choć początkowo byłam do niej sceptycznie nastawiona. Ale tyle pozytywnych recenzji, że żal nie sięgnąć po pierwszy tom :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś... ;)
OdpowiedzUsuń