poniedziałek, 3 września 2012

Ty, ja i fejs - Jay Asher & Carolyn Mackler


„Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość”


Rok 1996. Emma jest zwyczajną licealistką, uwielbia gadać z przyjaciółką, chce zerwać z chłopakiem i tęskni za swoim starym przyjacielem Joshem. Pewnego dnia Josh przychodzi do niej, po długim czasie i tak zaczyna się historia. Dostęp do internetu, hasło „Millicent” niezmieniane przez długie lata i tajemnicza strona o nazwie facebook. Dziewczyna nie wie z czym ma do czynienia, jednak zaczyna ją to coraz bardziej ciekawić, przegląda swoje wpisy na tablicy, konta znajomych, informacje o sobie za dziesięć lat. Wystarczy kliknąć „loguj”, przecież to takie proste. Ale dziewczyna wchodzi na stronę po raz kolejny i widzi, że zaszły subtelne różnice. Czyżby miała wpływ na swoją przyszłość i mogła zobaczyć jak ją zmienia? Zaczyna eksperymentować, gdyż nie podoba jej się przyszłość jaka ją czeka. Następuję różne przemiany, które wywiera nie tylko w swoim życiu, ale także innych. Wie o tym tylko Josh i jest zwyczajnie przerażony...

Emma i Josh znają się od dziecka, mieszkają naprzeciwko i byli ze sobą bardzo zżyci, dopóki pół roku wcześniej Josh nie próbował pocałować Emmy. Wtedy odrzucony chłopak zaczął odsuwać się od przyjaciółki, choć dla obojga było to trudne. Wpłynęło to na pewno na niektóre ich decyzje. Niemniej, gdy facebook znów ich połączył, zobaczyli jak głupio zrobili. Na dodatek dowiedzieli się wiele o sobie. Emma, która zawsze trwała w luźnych związkach, nie dopuszczała do siebie miłości, choć próbowała sobie wmówić, że zwyczajnie w nią nie wierzy. Zaś Josh marzył o trwałym związku, przez co zapewne idealnie nadawał się a chłopaka, jednak nadal nie umiał pozbierać się po stracie Emmy. Jako przyjaciele znali się jak łyse konie, wiedzieli, że maja takie samo poczucie humoru, że nie przejmują się tak bardzo figurą, kochają pączki i nie zawsze muszą być poważni. Byli bardzo sympatycznymi bohaterami, tylko niekiedy ich infantylne sprzeczki mogły irytować czytelnika.

Fabuła nie skupia się najbardziej na zmienianiu przyszłości i aspektach z tym związanych, a na teraźniejszym życiu Emmy i Josha. Po przeczytaniu opisu sądziłam, że będę miała do czynienia z lekturą poświęconą w większości skutkom naszych decyzji na przyszłość, oprawionym w lekką opowieść o życiu uczuciowym Emmy, ale najwyraźniej się myliłam. Niemniej książka jest interesująca, choć jest bardziej powieścią młodzieżową o życiu niż fantastyczną. Facebook jest traktowany bardziej jako tło dla życia dwójki nastolatków. Nawet jego przeglądanie nie następuje za często, gdyż Emma nie tylko tym w końcu żyje, a chodzi do szkoły, zmierza się z problemami miłosnymi i tymi przyjacielskimi. Tak naprawdę facebook pomaga tylko zrozumieć bohaterce co jest tak naprawdę ważne i czego ona pragnie, a nie udaje że chce. Mimo wszystko przyglądanie się jak Emma bawi się ze swoją przyszłością również było interesujące.

Narracja prowadzona pierwszoosobowo, pozwalała łatwo zrozumieć i wczuć się w zaistniałą sytuację oraz idealnie pasowała do tej dość lekkiej książki. Osobą przedstawiającą wydarzenia byli na przemian Emma i Josh, dzięki czemu potrafiło się przyjrzeć sprawie z różnych perspektyw i zobaczyć jak oboje zmagają się z różnymi przeszkodami oraz jak się zmieniają. Autorzy posługują się językiem prostym, łatwym w odbiorze, co jest charakterze w tego typu literaturze. Potrafią wciągnąć czytelnika, tak by zaczęła go interesować historia licealistów i by przyjemnie spędził czas z tą lekturą. Mimo braku licznych zwrotów, czy też pędzącej akcji, jest to ciekawa opowieść, która może zadowolić i przynieść wolną chwilę relaksu każdemu. Największym jej minusem jest tylko przewidywalność tego jak ułożą się relacje Emmy i Josha, gdyż to wiadome jest od początku i nie potrafi zaskoczyć.

„Ty, ja i fejs” jest naprawdę przyjemną lekturą, która otwiera oczy na to jak wszyscy się oszukujemy i nie potrafi dopuścić do siebie prawdy, bądź też niektórych uczuć. Wszystko co robimy może mieć znaczenie, nawet coś tak błahego, jak wysuszenie włosów, bądź niezrobienie tego, gdyż każda czynność, może spowodować różne reakcje i skutki. Miłość, przyjaźń i zrozumienie są bardzo ważne i widać je całkiem wyraźnie w tym utworze. To nie tylko luźna lektura, mimo że tak lekko się ja czyta. Pobieżne potraktowanie facebooka i igrania z przyszłością, umożliwia spojrzenie na teraźniejszość, która w końcu jest najważniejsza, gdyż prowadzi ona do przyszłości, jest ukierunkowana przez przeszłość i przeżywa się ją najbardziej. Lektura ta jest z pewnością warta polecenia, dlatego też szczerze zachęcam wszystkich do zapoznania się z tą fascynującą opowieścią.


Brakuje mi jej. Nawet gdybyśmy nic do siebie nie mówili, gdyby dalej spała, chciałbym siedzieć tam przy niej.”


Moja ocena 8/10


Tytuł: Ty, ja i fejs
Autor: Jay Asher & Carolyn Mackler
Ilość stron: 360
Wydawca: Rebis
Data premiery: 2012-09-04


 
Książkę otrzymałam od Wydawnictwa Rebis, za co serdecznie dziękuję ^^



17 komentarzy:

  1. Bardzo, bardzo chcę przeczytać!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zacznę ja zaraz ! Aaa :D Cieszę się, że Tobie się tak spodobała. Mam nadzieję, ze ja również tak ją odbiorę :]

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, że współautorem jest autor, którego książka "Trzynaście powodów" wywarła na mnie OGROMNE wrażenie, dlatego chętnie sięgnę po to dzieło :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na razie sobie odpuszczę, ale kiedyś czemu nie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Brzmi obiecująco, nie mówię nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zachęciłaś mnie, więc może kiedyś przeczytam. Zapowiada się interesująco ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolejna pozytywna recenzja, trzeba będzie koniecznie przeczytać!

    OdpowiedzUsuń
  8. Pomysł ciekawy, ale nie na tyle, abym chciała to przeczytać. Poza tym okropna okładka.

    OdpowiedzUsuń
  9. mimo zachęcającej recenzji u Ciebie, jak i u innych blogerów, bo spotkałam się już z kilkoma opiniami na temat tej książki, to mnie jakoś do niej nie ciągnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zainteresowała mnie ta książka, nie powiem;) Chociaż to tylko kolejna książka młodzieżowa, wątek z dostępem do facebooka i obserwowaniem swojej przyszłości może być ciekawy.

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj tak, ta książka to inteligentna pozycja, w która być może niekiedy pod banalnymi tekstami ukrywa mądrę przesłanie. To idealna powieść dla młodzieży.

    OdpowiedzUsuń
  12. Chętnie po nią kiedyś sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  13. Dosyć ciekawy pomysł. Brzmi ciekawie. Może kiedyś... Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Po tytule byłam na nie, i recenzję czytałam z takim samym nastawieniem. Ale w sumie... zabrzmiało nawet ciekawie. Może kiedyś, z ciekawości, sięgnę po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  15. Brzmi ciekawie, może się na nią skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...