Gra jest pierwszym tomem serii thrillerów dla młodzieży „Dolina” autorstwa Krystyny Kuhn. Książka ta miała być thrillerem trzymającym w napięciu, jednak po przeczytaniu tej pozycji muszę stwierdzić, że autorka ma problem z jego utrzymaniem.
Elitarny collage dla wyjątkowo uzdolnionej młodzieży, położony w dolinie zewsząd otoczonej górami. Pośrodku doliny znajduje się wielki okrągłe jezioro, do którego prowadzi kręta i zdradliwa ścieżka. Do szkoły tej przyjeżdżają Julia wraz z Robertem – jej bratem. Miejsce to, jak studenci college’u i główni bohaterowi (których historię będziemy poznawali stopniowo w czasie czytania powieści) skrywają wiele tajemnic.
Książka ta zapowiadała się na niesamowity deszczowiec, jednakże jak na początku wspomniałam, nieźle się zawiodłam. Po za kilkoma tajemniczymi wątkami, autorka nie potrafiła otoczyć historią aurą tajemniczość, przynajmniej nie do końca. „W tym miejscu czai się zło” cytat ten zamieszczony jest nawet na okładce, jednak nie odczuwa się tego zbytnio w czasie czytania, przez co książkę czytało się czasami dość opornie.
Kolejną rzeczą, która mi się nie spodobała były angielski słowa wplecione w tekst. Było to dość odrzucające, gdyż pojawiały się dość często. Takie określenia jak: „good guy” czy „typ everybody’s darling”, które już całkowicie mnie doprowadzało do szału, bo tyle razy występowało w tekście.
To teraz czas też, na coś miłego o książce. Strasznie spodobało mi się miejsce akcji, było wspaniale przedstawione, takie niepokojące i tajemnicze. Miejsce to było odosobnione od reszty świata, co też nadawało pewien niepokój. Las wokół doliny najbardziej mnie do siebie przyciągnął, w nim aura tajemniczości narastała, zaciekawił mnie nawet bardziej niż jezioro, które także skrywało wiele tajemnic.
Książka ta nie była najlepsza jaką przyszło mi czytać, lecz nie była też taka najgorsza. Po następną część zaś sięgnę na pewno, gdyż wcześniej ominęłam pewien istotny szczegół. Otóż, na końcu książki, gdy już myślimy, ze wszystko zostało wyjaśnione, jednakże mamy pewne wrażeni, ze coś pominęliśmy, autorka kontynuuje pewien wątek, który pozostawiła niedociągnięty. Cały ten klimat, który powinien towarzyszyć książce, narasta dopiero pod sam koniec, jednakże jest pewne, ze autorka szykuje dla nas coś większego. Książkę tę oceniam na 6,5/10, może nawet jestem skłonna postawić 7/10, za to tajemnicze zakończenie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz